Neonem zdobiona

Strony

sobota, 20 lutego 2016

PIELĘGNACJA WŁOSÓW

Hej kochanii ;)
W dzisiejszym wpisie dowiecie się jak dbam o włosy 
i jakich kosmetyków używam do ich pielęgnacji ..


Każdy ma swój sposób na piękne  i zadbane włosy, mój nie jest trudny 
a jak najbardziej sprawdzony i mogę go Wam polecić ;)
Nie potrzebuję miliona produktów do tego,
aby moje włosy wyglądały pięknie.
Co do kosmetyków nie są one bardzo drogie, a większość z nich znajdziecie
w każdej drogerii :)
Uważam, że nie trzeba używać tylko drogich kosmetyków do pielęgnacji ciała, twarzy
czy włosów, aby czuć się  i być zadbanym człowiekiem ..
Można kupić taniej, a dobrze i trafnie [ jestem tego przykładem ;) ]
Nie zależy mi na drogich kosmetykach, nie muszę się tym dowartościowywać
jak niektórzy ludzie na tym świecie ;) 
Nie powiem, bo czasem kupię coś droższego, aby to po prostu wypróbować czy jest warte swojej ceny lub zwyczajnie zżera mnie ciekawość ,to normalne hihi ;) 
Nie mam takiego zwyczaju, że muszę lecieć do sklepu,
bo właśnie wyszła nowa seria podkładów, szminek itp. :P
Kto wie może kiedyś się to zmieni  ;D


Może przejdźmy do tematu głównego, troszkę o moich włosach.
Pewnie większość z Was myśli, że prostuję włosy 
i tutaj Was zaskoczę, BO TEGO NIE ROBIĘ ;) 
Prostownicy używam jedynie do loczków( spryskuje wcześniej mgiełką z MARION, 
która chroni włosy )
a tak to nie jest mi potrzebna do prostowania włosów,
także leży głęboko schowana w szafie ^^
Od zawsze mam proste włosy jak druty, wiadomo gdzieś tam przy końcach lekko
się falują,ale znalazłam na to sposób bez prostowania ;)


 W letniej wodzie myję włosy szamponem z NIVEA, który prostuje włosy
jeżeli potrzebuję, aby w danym dniu były proste.
Kiedy nie ma takiej potrzeby,że włosy muszą być mega super wystylizowane,
bo takie dni też oczywiście mam, że siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę 
to wtedy używam innego szamponu z  SCHAUMA z bawełną.
Staram się zmieniać szampony co jakiś czas, aby nie przyzwyczajać
włosów tylko do jednego.. można dostać wtedy łupież podobno,
a obecnie używam tych dwóch.

              Po umyciu włosów nakładam na 3 minuty odżywkę do spłukiwania 
firmy SCHWARZKOPF, nadaje włosom takiej delikatności i lekkości.
Włosy zawijam w ręcznik i chodzę w nim około 10 minut,
aby sobie wyschły i jeszcze chwilę w rozpuszczonych,
a wtedy moje włoski są prawie suche i krócej suszę suszarką,
oczywiście na zmianę ciepłym i chłodnym powietrzem rozczesując włosy palcami ;)
Używam też odżywek w spray'u ,ale tylko wtedy,
gdy nie nakładam jedwabiu :) 
Czasem też włosy od jedwabiu muszą odpocząć,
bo co za dużo to nie zdrowo ..
Niżej na zdjęciach zobaczycie ulubione preparaty do włosów :)
Odżywka GLISS KUR cudownie pachnie,a włosy są miękkie i błyszczące !!


      Na koniec dziele włosy na dwie części i nakładam dużą dawkę jedwabiu 
z  JOANNY  lub BIOSILK (te dwa rodzaje dobrze się sprawdzają)
( rozcieram go na dłoniach) począwszy od wysokości ucha i w dół 
oraz dobrze wcieram w końcówki, 
a takie pozostałości na palcach wcieram u nasady głowy.
Jedwab zastępuje mi też  KURACJA Z OLEJKIEM ARGANOWYM ,
ale powiem Wam, że to nie to samo JEDWAB zdecydowanie lepszy ;)


Trochu się rozpisałam, ale mam nadzieję że wszystko jest dla Was jasne i czytelne :)
Na koniec dodałam też kilka zdjęć zaraz po ;)
Także widzimy się w komentarzach kochanii ..

Buziaki i do następnego ;**










Coś tam widać xD




sobota, 13 lutego 2016

WALENTYNKI



Witam Was kochani ;** Co prawda post miał być już wczoraj, niestety nie dałam rady naskrobać dla Was tych kilka słów (wczoraj był pracowity dzień, mnóstwo przechodzących się ludzi od rana do wieczora) stąd też takie opóźnienie :( Wybaczcie :*
Mam dla Was 4 stylizacje, które ja chętnie założyłabym na jutrzejszy dzień, a mianowicie - WALENTYNKI <3  
Zobaczcie stylizacje i koniecznie dajcie znać, która przypadła Wam do gustu ;) 
Chyba za bardzo się rozpisałam,także krótkie opowiadanie na Was czeka ;)



Walentynki jak każdy wie to dzień zakochanych ..  Jest to dzień, 
w którym jeszcze bardziej powinniśmy dbać o swojego partnera niż w każdym innym dniu. Dlaczego napisałam,że jeszcze bardziej?
Oczywiście uważam, że powinniśmy dbać o siebie każdego dnia, wyrażać swoje uczucia względem partnera na co dzień,
nie tylko od święta, lecz w tym dniu powinniśmy być razem 
i szczególnie cieszyć się sobą.
Niestety niektórzy zapominają o swoich drugich połówkach z natłoku pracy, domowe obowiązki dają w kość, gromadka dzieci, którymi trzeba się zająć i nie wystarcza czasu dla WAS, trzeba sobie z tym radzić i nie zapominać o ukochanej osobie. 
Cieszmy się z małych rzeczy, one też dają dużo radości..
Kwiaty, które Wasi mężczyźni wręczą Wam od tak to przecież wspaniały gest (chyba każda kobieta kocha kwiaty i chciałaby je dostawać). Kiedy on wraca z pracy głodny i zmęczony, a obiad już jest gotowy, to jest właśnie ta drobnostka o których się nie mówi, 
a tak bardzo cieszą.
Z
auważmy, że dbamy o siebie każdego dnia.. obowiązki domowe jak pranie,prasowanie, gotowanie czy sprzątanie wykonujemy te czynności każdego dnia, nie mówi się na każdym kroku "DZIĘKUJĘ"ale powinniśmy doceniać to, że druga połówka o nas dba również pod tym względem ;)




Budzik dzwoni!! To już ta godzina, kiedy trzeba obudzić mojego śpiocha do pracy .. 
Patrzę na jedno oko, wyłączam wyjący budzik, zwracam głowę na niego i muskam go delikatnie w usta nie budząc go, patrzę jak smacznie śpi -uwielbiam to robić!! Jest wtedy taki słodki, bezbronny, mogę mu powiedzieć wszystko,wtedy szepczę mu do ucha jak bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego, jaki jest dla mnie ważny i ,że dzięki niemu nawet pochmurny i najgorszy dzień jaki można sobie wyobrazić staje się tym najlepszym i dziękuję mu za to słoneczko,które widzę tylko ja i świeci tylko dla mnie, abym cieszyła się z dzisiejszego dnia kiedy go nie będzie przy mnie, bo musi wyjść do pracy.. Ostatni raz mocno całuję go w usta, on coś mówi pod noskiem, nagle otwiera te swoje duże oczy i patrzy na mnie, ja się uśmiecham do niego i szepczę"Kochanie wstawaj do pracy", on odwraca się na drugi bok jeszcze lekko zaspany. 
Myślę "O nieee!! " Wdrapuję się na niego i gryzę go w szyję, on odwraca się do mnie i mówi:
" Dzień dobry kochanie, kocham cię!!" . Uśmiecham się do niego i wyganiam go z łóżka,kiedy on wstaje ja jeszcze lecę na moment spać. Ten moment chyba trwał dłużej niż miałam zaplanowane, bo nagle jakieś usta przywierają do moich, czy to sen?? Niee .. mój kochany całuje mnie na pożegnanie, bo właśnie wychodzi do pracy i te jego usta mmm, uwielbiam gdy to robi!!!
Czule mnie całuje i dodaje " Kocham cię bardzo mocno, jesteś całym moim światem, czekaj na mnie niedługo będę" i wychodzi .. Wtedy po moich policzkach spływają łzy szczęścia, a moje myśli krążą wokół niego. Myślę sobie co ja bym bez niego zrobiła, przecież jestem z nim taka szczęśliwa, tak mocno go kocham, jest dla mnie wszystkim, tak bardzo się stara!! 


Kochani cieszmy się z drobnostek, bo to one dają prawdziwe szczęście. Nie zastąpi takich chwil 
góra pieniędzy, czy prezentów, bo takie chwile są BEZCENNE !!! Pamiętajcie :) 



STYLÓWKA PIERWSZA


















STYLÓWKA DRUGA











STYLÓWKA TRZECIA








STYLÓWKA CZWARTA













DO NASTĘPNEGO KOCHANI, POZDRAWIAM I CAŁUJĘ ;**